ZACZYN: drożdże świeże 10 dag, mąka tortowa 2 łyżki, cukier 1,5 łyżki, mleko ciepłe 1/4 szklanki
CIASTO: mąka tortowa 5 szklanek, sól - szczypta, żółtka 8 sztuk "L", margaryna 15 dag, mleko 3/4 szklanki, cukier 3/4 szklanki, cukier wanilinowy 1 opakowanie, sok z cytryny 1 łyżeczka, rodzynki 1 szklanka, cukier puder - ile potrzeba
białka wykorzystałam do ciasta kokosowo-makowego "zobacz TUTAJ" = drożdże świeże rozkruszyć w większej miseczce, dodać mąkę, cukier, letnie mleko i łyżeczką dobrze wymieszać, przykryć talerzykiem na 20 minut do podrośnięcia w ciepłym miejscu
mąkę tortową przesiać do misy robota, dodać szczyptę soli
wlać same żółtka o temperaturze pokojowej
dodać podrośnięty zaczyn i hakiem robota na małych obrotach łączyć składniki
margarynę stopić w garnuszku z cukrem, cukrem wanilinowym, następnie wlać zimne mleko i wystudzić jeszcze na letnie, za gorące zabije drożdże i nie będą rosły w cieście, w trakcie mieszania wlewać mleko z margaryną, wlać sok z cytryny, na większych obrotach hakiem wyrabiać ciasto z 6 minut
pod koniec wsypać sparzone i odsączone z wody rodzynki, wyrabiać jeszcze z 2 minuty, misę robota nakryć talerzem i w ciepłym miejscu zostawić na 40 minut do wyrośnięcia
z każdej uformować płaski pasek, podzielić na paski i zapleść warkocz
położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować pędzelkiem roztrzepanym jajkiem, piekarnik nagrzany na 180 C, grzanie góra/dół, ciasto piec około 25-30 minut, wystudzić przy uchylonych drzwiczkach
przed podaniem posypać cukrem pudrem - kaszubska drożdżówka jest lekka, puchata, aromatyczna i smakuje sama lub z dżemem, masłem...........SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz