Składniki:
2 sztuki jajka,
3/4 szklanki cukier,
2,5 szklanki mąka pszenna,
1 łyżeczka proszek do pieczenia,
6 kropli olejek migdałowy,
1/2 szklanki olej Beskidzki,
50 dag śliwki węgierki,
1 torebka galaretka pomarańczowa
jajka dobrze ubić z cukrem mikserem na "kogel mogel"
wsypać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, olej i olejek migdałowy
wszystko dobrze utrzeć
tortownica (24 cm) z papierem do pieczenia - przełożyć do blaszki ciasto i poukładać umyte połówki śliwek
włożyć do nagrzanego prodiża i piec około 40 minut (po 20 minutach odłączyć dolną grzałkę-nie przypali się spód)
w innych piecykach piec w 200C ok. 40 minut
ciasto dobrze wystudzić
w 400 ml wrzątku rozpuścić galaretkę i do prawie stężenia odstawić
na wystudzone ciasto poukładać połówki śliwek i zalać je prawie tężejącą galaretką
włożyć ciasto do lodówki nakryte pergaminem
wilgotne, lekkie ciasto, które szybko się zjada do kawki....
SMACZNEGO!!!!
U mnie ostatnio też gościły śliwki. Byo ciasto kefirowe ze śliwkami. Szybko zniknęło. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w lidlu sporo śliwek w promocji i chyba już wiem jakie ciasto zrobię, Twoje wygląda baaardzo pysznie:)
OdpowiedzUsuń