marchwiowi peperkuch-kaszubskie ciasto piernikowo-marchewkowe...

Składniki:

jajka 4 sztuki, cukier 3/4 szklanki, aromat migdałowy 2 krople, przyprawa do piernika 1/2 opakowania, kakao 2 łyżki, mąka tortowa 2 szklanki, proszek do pieczenia 1,5 łyżeczki, soda oczyszczona 1 łyżeczka, olej rzepakowy 3/4 szklanki, marchew 1 kubek, dżem 250 ml, budyń śmietankowy 1 opakowanie, masło 100 gram, kolorowa posypka - ile potrzeba

marchwiowi peperkuch to kaszubskie ciasto pieczone z przyprawami do piernika i startą marchewką w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, takie ciasto pamiętam z dzieciństwa jak moja babcia kaszubka z Węsior k/Kartuz,pomorskie,pachnie i smakuje wybornie = marchew ok 3/4 kg, obrana, użyłam wyciskarki do soku, resztki z marchewki są doskonałe do ciasta i innych potraw, do ciasta odłożyłam 1 kubek o pojemności 250 ml, resztę użyłam (2 kubki) do placków "zobacz TUTAJ",mamy sok, ciasto i placki, jak nie ma wyciskarki to marchew zetrzeć na tarce drobne oczka

jajka, cukier, aromat migdałowy mikserem utrzeć do białości z 3 minuty na dużych obrotach

do masy wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do piernika, kakao, wlać olej i mikserem połączyć składniki

wsypać marchewkę i mikserem połączyć składniki na ciasto o konsystencji nie za mocno gęstej

forma silikonowa 25x24 cm, ciasto przełożyć do formy, piekarnik elektryczny na 190C, grzanie góra/dół, ciasto piec około 40-45 minut, do suchego patyczka

zimne ciasto przekroić na dwa placki

jeden placek posmarować grubo dżemem, użyłam swój domowy z ciemnych winogron

z 400 ml mleka zostawić trochę do wymieszania budyniu, wsypać do mleka 2 łyżki cukru, wlać budyń i mieszać do zagęstnienia budyniu, zimny budyń utrzeć z masłem miękkim na gładki krem

trochę kremu budyniowego nałożyć na dżem, nakryć drugim plackiem, resztę kremu dać na wierzch ciasta, posypać kolorową posypką, schować do lodówki na kilka godzin - ciasto jest przepyszne, najlepiej smakuje na drugi dzień, aromaty piernikowe z wilgotnością marchewki komponują się wyśmienicie...........SMACZNEGO!!!

nareszcie nic się nie zmarnuje, wyciskane resztki są dobre do surówek, placuszków, ciast, można też zrobić dżemy z nich, mam tradycyjną sokowirówkę innej firmy ale resztki nie są tak dobre do wykorzystania jak te z wyciskarki, które przygotowałam w urządzeniu do testowania z Platformy Ambasadorskiej Philips "strona jest TUTAJ"

otrzymałam do testowania Avance Collection Wyciskarka do soku HR1896/70 "kliknij i ZOBACZ- Avance Collection Wyciskarka do soku HR1896/70"

dla mnie po operacji żołądka urządzenie jest doskonałym pomocnikiem w dbaniu o dietę, dostarczanie naturalnych witamin potrzebnych dla mojego organizmu i zdrowe odżywianie również mojej rodzinki

skorzystałam z książki z przepisami, która jest razem z urządzeniem, duże ułatwienie na pomysłowe soki, ja trochę przepisy zmieniam "po swojemu" i cała masa pomysłów na wykorzystanie resztek